Połowa za mną, połowa przede mną. Ta rzecz jasna gorsza połowa, a jak się okazało – DROGA KRZYŻOWA 🙂 Moja rowerzystka już nie odstępowała mnie na krok, co jakiś czas policja, czy straż miejska wyrzucała ją na chodnik, ale dzielnie walczyła razem ze mną 🙂 Po 21 km wydawało […]